Jak wyglądają powroty do domu u was? U mnie jest to kilkuminutowa zabawa w składanie „klocków”. Czasem gdy forma kiepska to trwa to jeszcze dłużej. Aby nie zanudzać Czytaj dalej Powroty do domu – taki sobie rytuał
Świat widziany z wózka inwalidzkiego
Jak wyglądają powroty do domu u was? U mnie jest to kilkuminutowa zabawa w składanie „klocków”. Czasem gdy forma kiepska to trwa to jeszcze dłużej. Aby nie zanudzać Czytaj dalej Powroty do domu – taki sobie rytuał